Nęcisko na dziki – jak skutecznie nęcić dzika?

18.03.2020

Myśliwi polują na nęciskach w sezonie jesienno-zimowym. Jest to okres, w którym coraz trudniej o pożywienie, dlatego zwierzyna, a zwłaszcza dziki wabione silnym zapachem, gromadzą się w okolicy nęciska. Istnieje kilka metod skutecznego nęcenia, jednak każda z nich opiera się o kilka niezmiennych zasad. Polowanie na dziki z ambony uczy nie tylko cierpliwości, ale również pozwala obserwować przyrodę. Jak skutecznie nęcić zwierzę? W jaki sposób wybrać odpowiednie miejsce? Jakie są najważniejsze plusy nęcenia i wreszcie jak przygotować się do kilkugodzinnych oczekiwań na zwierzynę?

Polowanie na dziki – odpowiednie miejsce to podstawa

Zadaniem nęciska jest przywabienie dzików i sprawienie, żeby pozostały w nim jak najdłużej. Dlaczego jest to takie ważne? Przede wszystkim zwierzyna powinna czuć się swobodnie i bezpiecznie, dzięki czemu myśliwy będzie miał więcej czasu na prawidłową selekcję. Warto pamiętać, że im dłuższy czas na zastanowienie się, tym mniejsze prawdopodobieństwo pomyłki i wyboru nieodpowiedniej zwierzyny.

Jednym z najczęściej popełnianych błędów, zwłaszcza przez początkujących myśliwych, jest wybór miejsca na nęcisko, podyktowany wyłącznie dogodnym dojazdem. Niestety to rozwiązanie nie zawsze jest skuteczne. Dobrym pomysłem jest nęcenie w okolicy młodników. Ponadto myśliwi często nęcą w taki sposób, aby zatrzymać zwierzynę przed polem. W takiej sytuacji ryzyko wyrządzenia szkód przez dziki znacząco spada.

Systematyczne nęcenie

Aby polowanie na dziki miało duże szanse powodzenia, niezbędne jest regularne nęcenie, które ma na celu sprawienie by zwierzyna systematycznie odwiedzała nęcisko. Dziki uwielbiają zapach i smak kukurydzy, dlatego jest ona podstawą praktycznie każdej karmy. Niejednokrotnie myśliwi dodają również zboże. Warto jednak pamiętać, że wysypanie całej przygotowanej mieszanki w jednym miejscu nie jest dobrym pomysłem.

Znacznie lepiej jest rozrzucić kukurydzę ze zbożem i ewentualnymi dodatkami na większym terenie. Jakie plusy wynikają z takiego podejścia? Przede wszystkim zmusimy dziki do poszukiwania jedzenia, co w konsekwencji będzie oznaczało dłuższe przebywanie zwierzyny na nęcisku. W przeciwnym wypadku dziki szybko zjedzą całość i gdy pojawią się kolejnego dnia, nie znajdą nic do jedzenia. Taka sytuacja jest niepożądana i należy jej unikać. Dobrym pomysłem jest również lekkie zakopanie karmy na małej głębokości. Dziki mają świetny węch, dlatego z łatwością znajdą przysypane ziemią pożywienie.

Osoby, które nie dysponują wystarczającą ilością wolnego czasu aby kilka razy w tygodniu uzupełniać karmę, powinny zastanowić się nad automatycznym nęciskiem, mającym kilka zalet. Jedną z nich jest znaczne ograniczenie kosztów związanych z dojazdem. Kolejną kwestią jest oszczędność czasu, który trzeba byłoby poświęcić na uzupełnianie karmy. Automatyczne nęciska rozsypują wcześniej określoną ilość pożywienia, dzięki czemu nie musimy martwić się o regularność nęcenia.

Obserwacja i cierpliwe oczekiwanie

Polowanie na dziki z ambony niejednokrotnie wymaga pozostawania w ciszy nawet przez kilka godzin. W okresie jesienno-zimowym nietrudno o niskie temperatury i silny wiatr, dlatego odpowiednia odzież zapewniająca komfort termiczny to podstawa. Warto również zabrać ze sobą gorącą kawę lub herbatę w termosie. Ponadto, dobrze zadbać o szczelność ambony, a także mieć ze sobą miękką poduszkę do siedzenia. Polowanie na dziki w miejscu, które jest regularnie nęcone, niejednokrotnie kończy się sukcesem, dlatego wielu myśliwych preferuje ten sposób, jako urozmaicenie tradycyjnych polowań.